Pierwsze choinki w dzisiejszym rozumieniu ubierano na początku XVII w. w Strasburgu i okolicznych miejscowościach na francusko-niemieckim pograniczu. Miały symbolizować rajskie drzewo życia. Wieszano na nich jabłka, jako przypomnienie odkupienia grzechu pierworodnego oraz świeczki, jako symbol światła Chrystusa. Czubek wieńczyła gwiazda betlejemska, zwiastun narodzenia Zbawiciela.

Błyszczące ozdoby metalowe zostały wynalezione także w Niemczech w 1610 roku. Zaczęto już wówczas używać srebra przy wykorzystaniu maszyn do odlewów. Ozdoby z tego metalu jak i innych stopów były używane do połowy 20 wieku.

Zwyczaj ubierania choinki przeniósł się natychmiast do Anglii oraz na wschodnie wybrzeża Ameryki. Wiekszość ozdób była wykonywana ręcznie, dekoracje srebrne sprowadzano z Niemiec włącznie ze sławnymi aniołami.

Ważną rolę na zielonych gałązkach odgrywa oświetlenie. Tradycja światełek choinkowych pochodzi z połowy XVII wieku - wtedy ich rolę pełniły małe świeczki. Elektryczne lampki powstały w 1882 roku za sprawą Edwarda Johnsona, jednego z asystentów Thomasa Edisona. Tak się spodobały, że od 1890 są produkowane na masową skalę. Na pomysł rozświetlania drzewek przed domami wpadli Niemcy. W 1923 wprowadzono w USA ceremonię zapalania światełek na "choince narodowej". W tym też okresie zaczęto uznawać drzewko świąteczne jako symbol zamożności i wielkości. Im większa rodzina tym większa choinka powinna znaleźć się w domu .Przyszła też pora na choinki sztuczne. Wynaleziono je w Niemczech w 1880 roku z konieczności oszczędzania prawdziwych jodeł i były produkowane z pierza gęsiego. Pierwszą choinkę sztuczną z włosia szczotkowego wyprodukowano w Ameryce. Miała ona przewagę nad tą z pierza w postaci możliwości udźwignięcia cięższych dekoracji.

Rynek przejęła szybko Japonia i Ameryka, zwłaszcza w zakresie oświetlenia choinkowego.

W latach 30-tych XX wieku powróciła moda na duże choinki, obficie dekorowane, z dużą ilości a ozdób świecących, dzwoneczków i aniołem ze złotymi włosami, umieszczanym na czubku drzewka.

Po wojnie nastąpiła prawdziwa fascynacja tradycją choinki; pojawiły się szklane bombki. Dekorowanie choinki bombkami ze szkła stało się możliwe dzięki opracowaniu pod koniec XVIII wieku w czeskich hutach szkła nowych technologii wydmuchiwania bardzo cienkich kul.

Choinkowe szklane bombki wynaleziono w małej wiosce Lauscha w Turyngii (wschodnie Niemcy). Od 1597 r. istnieje tam huta szkła. W 1848 roku po raz pierwszy wyprodukowała szklane ozdoby choinkowe. Dość długo pozostawała jedynym ich producentem. W Polsce tradycja ubierania choinki jest bardzo silna i stanowi nieodzowny element każdej uroczystości świątecznej i noworocznej. W latach 60-tych używaliśmy świeczek na małych lichtarzykach umieszczanych na gałązkach drzewka i większość ozdób była wykonywana własnoręcznie. Jeszcze do dzisja na strychach można znaleźć papierowe, długie na kilka metrów kolorowe łańcuchy badź gwiazdy z folii aluminiowej i włosie anielskie z plastikowych nitek. Pożarów była co niemiara. Wybawieniem stała się elektryczność.Dzisiaj supermarkety dostarczają wszystkiego czego dusza zapragnie. Nie tylko one instalają olbrzymie choinki, oparte głównie o patenty niemieckie i kosztujące często kilkadziesiąt tysięcy Euro, ale także robią to sponsorzy, którzy chcą w ten sposób zwrócić uwagę klienteli na swoje produkty. Współzawodnictwo pomiędzy miastami i nawet międzynarodowe w zakresie, która z choinek jest najwyższa, doprowadza czasem do śmiesznych absurdów, ale z pewnością odnosi pewien skutek propagandowy i promocyjny

  Choinka z Rockefeller Center

Święta Bożego Narodzenia w Nowym Jorku bez choinki w Rockefeller Center są dziś prawie niemożliwe do wyobrażenia. To tutaj bowiem, tradycyjnie od 1931 roku, co roku umieszczana jest ogromnych rozmiarów jodła. Najpierw odbywa się konkurs podczas którego spośród wielu możliwych "kandydatek" wybierana jest ta najlepsza. To ona zostaje później i ustawiona przed GE Building w Rockefeller Center, to na niej podczas uroczystego otwarcia zapalone zostają tysiące lampek.

Choinka na stałe wpisała się w historię Wielkiego Jabłka stając się jego nieodłączną częścią. Od lat całe rodziny, przychodzą tutaj na uroczystą ceremonię zapalenia lampek, by przekazać tę tradycję kolejnym pokoleniom. Ceremonia zapalenia świateł na choince stała się doroczną uroczystością transmitowaną przez telewizję i prowadzoną przez znane osobowości.